blog-image

Światowy Dzień Ziemi 22 kwietnia

A dlaczego tyko dzień. Niech będzie każdy rok. Niech zapadnie nam głęboko w podświadomość, że musimy się wszyscy troszczyć i dbać o Nasz Dom o Ziemię.

Zrównoważony rozwój daje jakąś nadzieję. Oszczędne, racjonalne korzystanie z bogactw natury, ochrona środowiska naturalnego, odtwarzanie, naprawianie, odnawianie, czasem świadome wyjście ze strefy komfortu. A może chociaż niewielka zmiana stylu życia? Mniej kupujesz, mniej wyrzucasz. Oszczędzasz wodę, zbierasz deszczówkę, rezygnujesz z plastiku, a na zakupy idziesz z własną torbą. Częściej dochodzisz do celu na nogach, lub przesiadasz się z własnego samochodu na rower, albo do komunikacji miejskiej. Próbuj, spodoba Ci się. Nie trzeba być szalonym ekologiem, żeby dostrzec już skutki globalnego ocieplenia i niepokojący spadek bioróżnorodności. Nadmierna urbanizacja, zabudowywanie korytarzy powietrznych, zmniejszanie terenów zieleni, już dziś utrudnia nam życie.

Popatrzmy na tą naszą ziemię oczami Mahatma Gandhi „ Świata nie dziedziczymy po naszych rodzicach. Pożyczamy go od naszych dzieci”. Może wtedy będzie nam łatwiej.

blog-image

Co się udało

Za nami marzec, pierwszy miesiąc naszej działalności pod oficjalnym szyldem Stowarzyszenia Partnerstwo Dla Zrównoważonego Rozwoju Zielone Miasto Dębica.

I coś nam się już udało osiągnąć. Zakupiliśmy sadzonki grabu pospolitego z przeznaczeniem na żywopłot w ilości 216 sztuk. Akcja sadzenia przebiegła bardzo sprawnie. Zorganizowanie transportu i całej logistyki, zaangażowanie do współpracy wielu osób, w tym młodzieży szkolnej przyniosło wspaniałe rezultaty. Wszystkie drzewa rosną i wypuszczają już pierwsze pąki. To były naprawdę wartościowe sadzonki, siedmio i ośmioletnie. Powoli będą tworzyły zielony ekran ochronny na placu zabaw w Parku Jordana. Zapraszamy do obserwacji naszych wspólnych już grabów. Szukajcie oznak życia na młodych pędach, pomiędzy ubiegłorocznymi suchymi liśćmi. Tak, graby nie zrzucają liści z poprzedniego sezonu jak inne drzewa ale zatrzymują je aż do wiosny. Taka cecha, taka ich uroda.
Opracowaliśmy plany na kolejne nasadzenia wzdłuż ogrodzenia placu zabaw od strony ulic. Przygotowaliśmy projekt i kosztorys. Mamy ogromny zapał i chęci do wspólnej pracy. Kolejni mieszkańcy i kolejne szkoły zgłaszają się do udziału w pracach naszego Stowarzyszenia. To ogromny potencjał. O dalszych działaniach decydować będą wszyscy, którzy zechcą nam pomóc i dofinansować działalność statutową Stowarzyszenia Zielona Dębica. To nasze Miasto i dla niego działamy. Wspólnie możemy tworzyć lepsze warunki naszego życia, wśród bogatej zieleni miejskiej.

blog-image

Ruszamy z Tai Chi w plenerze

Zapraszam Cię na ćwiczenia Tai Chi w plenerze. Już od wtorku 05.04.2022r. o godz. 17.00 spotykamy się na Igloopolu, w parku przy muszli koncertowej. I tak będzie każdego tygodnia. Wspólnie ćwiczymy Tai Chi. Zajęcia są bezpłatne. To kolejna z proponowanych aktywności, w ramach realizacji planów Stowarzyszenia Partnerstwo Dla Zrównoważonego Rozwoju Zielone Miasto Dębica. A Ty zarezerwuj sobie godzinę dla siebie.

Przygotuj luźny strój sportowy i buty na miękkich podeszwach. A może chcesz jeszcze zabrać kogoś ze sobą. No to śmiało. Miejsca jest dość. Czy wiesz, że obecnie Tai Chi znajduje się na Liście niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego stworzonej przez UNESCO?


Regularne ćwiczenia Tai Chi wzmacniają odporność organizmu, poprawiają kondycję fizyczną, łagodzą stres, spowalniają procesy starzenia się, wpływają na poprawę koncentracji, koordynacji ruchów i równowagę. Wprowadzają nas w dobry nastrój i jakoś łagodniej patrzymy na świat. Są na to naukowe dowody. Ale wcale nie musimy w to wierzyć. Zawsze lepiej sprawdzić samemu. Uczymy bawić się ruchem. Bez niepotrzebnych napięć. Zapraszam tych, dla których Tai Chi jest już znane i tych, którzy słyszą o tym pierwszy raz. Tai Chi da się lubić. Ćwiczymy razem. Jeżeli pogoda popsuje nam plany, to poczekamy do kolejnego wtorku.
Do zobaczenia

blog-image

Inspiracje

Taka wczesna wiosna, jeszcze prawie przedwiośnie, nie ma wiele kolorów. Nawet zieleń roślin zimozielonych wygląda blado i jest taka uśpiona. Na taką bujną, soczystą zieleń trzeba jeszcze trochę poczekać.


Niedzielny spacer po Łazienkach Królewskich. Uroczy. Piękna pogoda przyciągnęła wiele osób spragnionych kontaktu z przyrodą. Spokój, jakaś łagodność. Można tu zapomnieć na chwilę o całych okropnościach tego świata. Przyroda budzi się do życia. Naturalna odnowa. Taka nadzieja, potrzebna
każdemu.

Można oddać się błogiemu lenistwu, tak bez wyrzutów sumienia. Tylko obserwacja krajobrazu, architektury, ludzi, natury. Obcowanie z historią. Nawet rozmowy jakoś milkną, bo ludzie zatopieni w myślach, w skupieniu, w sobie. Bez pośpiechu. Trzeba tu wrócić w pełni lata i zobaczyć to magiczne miejsce i ogrody w pełnej krasie.

Warszawa. Oddalona od naszego miasta, ale przecież taka bliska. Właściwie każdy z nas co jakiś czas udaje się do stolicy. Rodzina, interesy, nauka, kierunek dalszej podróży, wielkomiejski klimat. Często szukam inspiracji. Moja pasja nigdy nie daje o sobie zapomnieć. Wśród ubogiej teraz jeszcze zieleni, króluje Hedera helix, bluszcz pospolity i różne jego odmiany. Zimozielone pnącze, o małych wymaganiach, dobrze znoszący zacienienie i niskie temperatury. O tej porze to on występuje w roli głównej. Oplata nagie drzewa, zarasta cieniste zakątki. Nie wymaga regularnego cięcia ani koszenia, płoży się i pnie do góry. Zarasta gęsto siatki i ogrodzenia, oddziela, osłania, jest alternatywą dla traw. Mniej wymagający, efektowny, ekonomicznie bardziej opłacalny.


Może zachcecie szukać z nami miejsca w Dębicy na taką właśnie zieleń?

blog-image

Żywopłot wokół placu zabaw

Kto nie zna w naszym mieście placu zabaw w Parku Jordana? Pewnie wszyscy bawiliśmy się tam jako dzieci, a teraz odwiedzamy je ze swoimi dziećmi, albo już z wnukami. Wspomnienia, chwile zabaw i beztroski. Drzewa, przyjemny cień, przestrzeń, i tylko to położenie, przy ruchliwym skrzyżowaniu ulic. Trasa od autostrady, do dworca kolejowego i autobusowego, światła, ciągły ruch samochodowy, hałas, spaliny, gazy, pyły.
Osłona placu zabaw od tych wszystkich zanieczyszczeń jest tu bardzo potrzebna. Gęsto posadzone drzewa i krzewy stworzą zielone ekrany, które powstrzymają bezpośrednie przenikanie spalin, oczyszczą powietrze, wyciszą hałas. Taka jest funkcja żywopłotu.
Za nami wykonane pierwsze kroki w tym celu. Wzdłuż ogrodzenia Parku od strony ulicy Głowackiego, został posadzony jednorzędowy żywopłot z grabu pospolitego. To 216 sztuk drzew siedmio i ośmioletnich. Posadzone są gęsto, by odpowiednio cięte i prowadzone do wysokości nawet dwóch metrów, stanowiły skuteczną osłonę. Grab pospolity dobrze znosi zacienienie i trudne warunki miejskie. Jest odporny na mróz, dobrze się rozkrzewia, a jego gęste korony z masą liści, skutecznie wychwytują i neutralizują zanieczyszczenia.
Oby jak najszybciej udało się nam zrealizować następne plany. Żywopłot od ulicy Kościuszki z kompozycji krzewów kwitnących, a od ulicy Żeromskiego żywopłot z pęcherznicy kalinolistnej w kontrastowym zestawieniu kolorystycznym.
To jedyny sposób, by na niewielkiej powierzchni zmieścić tak dużą ilość drzew i krzewów i wykorzystać ich niezwykłe zdolności oczyszczania środowiska. Nie możemy tu pominąć aspektu estetycznego. Wprowadzenie tu pięknej zieleni, z pewnością poprawi wizerunek naszego miasta w tym miejscu.

blog-image

#SOLIDARNIzUkrainą

Otwórzcie swoje serca i domy. Każdy kto tylko ma taką możliwość, niech udostępni ciepły kąt dla uchodźców z Ukrainy. Niech przyjmie ich pod swój dach. Taka jest potrzeba chwili. Budzą nas każdej nocy przelatujące samoloty. Czas wojny.
Jak wielka chciwość jednego człowieka skazuje niewinnych ludzi na cierpienie, na śmierć. Przerażające. Po prostu brak słów, ale nie można milczeć.

Proudly powered by WordPress | Theme: Spiko by Spicethemes

Partnerzy Zielonej Dębicy: