blog-image

Inspiracje

Taka wczesna wiosna, jeszcze prawie przedwiośnie, nie ma wiele kolorów. Nawet zieleń roślin zimozielonych wygląda blado i jest taka uśpiona. Na taką bujną, soczystą zieleń trzeba jeszcze trochę poczekać.


Niedzielny spacer po Łazienkach Królewskich. Uroczy. Piękna pogoda przyciągnęła wiele osób spragnionych kontaktu z przyrodą. Spokój, jakaś łagodność. Można tu zapomnieć na chwilę o całych okropnościach tego świata. Przyroda budzi się do życia. Naturalna odnowa. Taka nadzieja, potrzebna
każdemu.

Można oddać się błogiemu lenistwu, tak bez wyrzutów sumienia. Tylko obserwacja krajobrazu, architektury, ludzi, natury. Obcowanie z historią. Nawet rozmowy jakoś milkną, bo ludzie zatopieni w myślach, w skupieniu, w sobie. Bez pośpiechu. Trzeba tu wrócić w pełni lata i zobaczyć to magiczne miejsce i ogrody w pełnej krasie.

Warszawa. Oddalona od naszego miasta, ale przecież taka bliska. Właściwie każdy z nas co jakiś czas udaje się do stolicy. Rodzina, interesy, nauka, kierunek dalszej podróży, wielkomiejski klimat. Często szukam inspiracji. Moja pasja nigdy nie daje o sobie zapomnieć. Wśród ubogiej teraz jeszcze zieleni, króluje Hedera helix, bluszcz pospolity i różne jego odmiany. Zimozielone pnącze, o małych wymaganiach, dobrze znoszący zacienienie i niskie temperatury. O tej porze to on występuje w roli głównej. Oplata nagie drzewa, zarasta cieniste zakątki. Nie wymaga regularnego cięcia ani koszenia, płoży się i pnie do góry. Zarasta gęsto siatki i ogrodzenia, oddziela, osłania, jest alternatywą dla traw. Mniej wymagający, efektowny, ekonomicznie bardziej opłacalny.


Może zachcecie szukać z nami miejsca w Dębicy na taką właśnie zieleń?

blog-image

Żywopłot wokół placu zabaw

Kto nie zna w naszym mieście placu zabaw w Parku Jordana? Pewnie wszyscy bawiliśmy się tam jako dzieci, a teraz odwiedzamy je ze swoimi dziećmi, albo już z wnukami. Wspomnienia, chwile zabaw i beztroski. Drzewa, przyjemny cień, przestrzeń, i tylko to położenie, przy ruchliwym skrzyżowaniu ulic. Trasa od autostrady, do dworca kolejowego i autobusowego, światła, ciągły ruch samochodowy, hałas, spaliny, gazy, pyły.
Osłona placu zabaw od tych wszystkich zanieczyszczeń jest tu bardzo potrzebna. Gęsto posadzone drzewa i krzewy stworzą zielone ekrany, które powstrzymają bezpośrednie przenikanie spalin, oczyszczą powietrze, wyciszą hałas. Taka jest funkcja żywopłotu.
Za nami wykonane pierwsze kroki w tym celu. Wzdłuż ogrodzenia Parku od strony ulicy Głowackiego, został posadzony jednorzędowy żywopłot z grabu pospolitego. To 216 sztuk drzew siedmio i ośmioletnich. Posadzone są gęsto, by odpowiednio cięte i prowadzone do wysokości nawet dwóch metrów, stanowiły skuteczną osłonę. Grab pospolity dobrze znosi zacienienie i trudne warunki miejskie. Jest odporny na mróz, dobrze się rozkrzewia, a jego gęste korony z masą liści, skutecznie wychwytują i neutralizują zanieczyszczenia.
Oby jak najszybciej udało się nam zrealizować następne plany. Żywopłot od ulicy Kościuszki z kompozycji krzewów kwitnących, a od ulicy Żeromskiego żywopłot z pęcherznicy kalinolistnej w kontrastowym zestawieniu kolorystycznym.
To jedyny sposób, by na niewielkiej powierzchni zmieścić tak dużą ilość drzew i krzewów i wykorzystać ich niezwykłe zdolności oczyszczania środowiska. Nie możemy tu pominąć aspektu estetycznego. Wprowadzenie tu pięknej zieleni, z pewnością poprawi wizerunek naszego miasta w tym miejscu.

blog-image

#SOLIDARNIzUkrainą

Otwórzcie swoje serca i domy. Każdy kto tylko ma taką możliwość, niech udostępni ciepły kąt dla uchodźców z Ukrainy. Niech przyjmie ich pod swój dach. Taka jest potrzeba chwili. Budzą nas każdej nocy przelatujące samoloty. Czas wojny.
Jak wielka chciwość jednego człowieka skazuje niewinnych ludzi na cierpienie, na śmierć. Przerażające. Po prostu brak słów, ale nie można milczeć.

Proudly powered by WordPress | Theme: Spiko by Spicethemes

Partnerzy Zielonej Dębicy: